Płodność kobiety to skomplikowany proces, który w dużej mierze jest uwarunkowany biologicznie. Kiedy o niej myślimy, często zastanawiamy się nad regularnością cyklu miesiączkowego, naszym wiekiem, czy nawet zdrowym stylem życia. Te czynniki są niewątpliwie ważne, ale w głębi naszych jajników kryje się mało znany, a jednak niezwykle istotny wskaźnik naszej płodności – mówimy o hormonie antymüllerowskim, znanym jako AMH.
Szacuje się, że blisko milion par w Polsce dotyka problem niepłodności. Wiele z nich poszukuje skutecznych metod leczenia, które pozwolą na powiększenie rodziny. Jedną z nich, jest in vitro, a więc procedura zapłodnienia pozaustrojowego. Z tego artykułu dowiesz się czym jest in vitro, na czym polega procedura oraz kiedy warto ją rozważyć.
Assisted hatching to zabieg wspomaganego wylęgania zarodka. Jego celem jest ułatwienie „wyklucia się” zarodka z otaczającej go osłonki przejrzystej i tym samym późniejszą implantację zarodka w jamie macicy.
AMH, czyli hormon antymullerianowski jest jednym z najważniejszych markerów aktywności jajnika. Pełni u kobiet zasadniczą rolę w powstawaniu pęcherzyków, w których rozwijają się komórki jajowe, potocznie zwane jajeczkami.
Procedury związane z leczeniem in vitro oraz inseminacją są w Polsce regulowane ustawowo. Ustawa z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności (DZ. U. 2015 Poz. 1087) nakłada szereg obowiązków na ośrodki prowadzące takie terapie, w tym obowiązek uzyskania zezwolenia Ministra Zdrowia na działalność, czy konieczność prowadzenia specjalnego systemu nadzoru nad jakością.